Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen okazali się najszybszymi kierowcami na torze w przerwanym czerwoną flagą drugim treningu na torze Sepang w Malezji.
Po południu na torze Sepang w Malezji nie było już śladu po porannej ulewie, a kierowcy mieli możliwość po raz pierwszy sprawdzić swoje bolidy na gładkich oponach.Firma Pirelli do Malezji dostarczyła mieszanki opon o stopień bardziej miękkie niż w zeszłym roku co związane jest z decyzją jaką producent podjął po GP Hiszpanii, gdzie szybko okazało się iż najtwardsza opona na bieżący sezon jest po prostu zbyt twarda.
Na suchym torze nie trzeba było również długo czekać na poprawę rekordu toru. Już po 20 minutach jazdy, na miękkich oponach Sebastian Vettel poprawił absolutny rekord tego obiektu.
Gdy kierowcy w drugiej części treningu założyli super-miękkie opony Niemiec wyśrubował jeszcze ten wynik, uzyskując najlepszy jak do tej pory czas 1:31,261.
Vettel zdołał o 0,6 sekundy wyprzedzić swojego partnera z zespołu, Kimiego Raikkonena. 0,2 sekundy za Finem uplasowali się zacięcie rywalizujący ze sobą kierowcy Red Bulla.
Przed kierowców Mercedesa, którzy w drugim treningu mieli drobne przygody, zdołał jeszcze wskoczyć Fernando Alonso.
Na miękkich oponach Valtteri Bottas stracił panowanie nad bolidem na jednym z krawężników i zaliczył krótką wycieczkę na żwirowe pobocze. Chwilę później tarki na torze Sepang zakłóciły również stabilność bolidu Lewisa Hamiltona, który również zaliczył drobną wycieczkę na żwir.
Przygody zawodników Mercedesa były jednak niczym w porównaniu do tego co spotkało Romaina Grosjeana. Francuz na 20 minut przed końcem sesji najechał na poluzowaną pokrywę studzienki odwadniającej znajdującą się na wewnętrznej części szybkiego łuku.
Tylna prawa opona w jego aucie natychmiast została rozerwana, a bolid bezwładnie wyleciał z toru i uderzył w bandy. Bolid Haasa został doszczętnie zniszczony w tym zdarzeniu, a sędziowie przerwali sesję czerwoną flagą i wysłali na tor samochód medyczny. Na szczęście kierowcy nic poważniejszego się nie stało.
Czerwona flaga w decydującym momencie sesji przeszkodziła jednak kierowcom w pracy i sprawiła, że czasy z drugiej sesji treningowej również są mniej miarodajne, tym bardziej, że FIA podjęła decyzję iż zmagania nie zostaną dzisiaj wznowione.
Za kierowcami Mercedesa po niespełna 90 minutach zmagań z torem uplasował się Sergio Perez, który wyprzedził Nico Hulkenberga i zamykającego czołową dziesiątkę Estebana Ocona.
Jolyon Palmer w tym roku jest niemal przyspawany do 11 pozycji. W Malezji w obu piątkowych treningach Brytyjczyk wywalczył właśnie taką pozycję.
Tuż za nim piątkowe zmagania zakończył Felipe Massa oraz Stoffel Vandoorne. Lance Stroll tym razem był 14.
Debiutujący w F1 w kokpicie Toro Rosso Pierre Gasly drugi trening zakończył z 15 wynikiem i od razu okazał się nieco szybszy od Carlosa Sainza. Francuski kierowca nieźle więc rozpoczął swój pierwszy pełny weekend wyścigowy w F1.
Stawkę zamykali kierowcy Haasa oraz Saubera.
Wrzuć wyższy bieg! Oglądaj wyścigi Formula 1® wyłącznie w ELEVEN SPORTS

29.09.2017 10:44
0
Tylna prawa opona :) poza tym na poboczu było widać, że przednia prawa też jest rozerwana
29.09.2017 10:52
0
Ferrari za szybko karty odkryło :)
29.09.2017 10:54
0
@2-przez przypadek tylko, albo pojechali na pół mocy, bo nie chcieli odkrywać, ale że nikt ich nie dojechał, to wygląda jak by odkryli karty ;) Mogłoby być 1-2 w wyścigu w niedzielę...
29.09.2017 10:59
0
To Ferrari w tym sezonie często znajdowało w Soboty 0,5 sekundy przez zmiany w setupie. Nawet jeżeli teraz trafili od razu z ustawieniami i nic nie zmienią to przy odkręconych osiągach silnika mogą być jeszcze szybsi o te dwie dziesiąte. Mercedes musi się szybko pozbierać bo 1,5 sekundy to dużo i nawet najbardziej odblokowany silnik nie da im jutro pierwszego rzędu.
29.09.2017 11:11
0
@2 Niekoniecznie. Zazwyczaj w piątkowe treningi jeżdżą na skreconych silnikach wiec jutro mogą jeszcze poprawić wyniki. Jeśli nic się nie wydarzy to powinni być mocni w kwalifikacjach i podczas wyścigu. To jest tor, który leży Vettel'owi.
29.09.2017 11:16
0
Wyglada na to ze tylko katastrofa moze zabrac Ferrari PP
29.09.2017 11:41
0
@ 6. I wiesz to już po piątkowych treningach. Dodatkowo w tak chaotycznych warunkach? Kolejny nawiedzony jasnowidz? ;)
29.09.2017 11:42
0
Przypominam, ze to dopiero piątek. Tak naprawdę z jednym porządnym treningiem, a Wy już PP obsadzacie.
29.09.2017 12:04
0
A Palmer ponownie 11-ty ;)
29.09.2017 12:27
0
Sprawdziłem pogodę i w sobotę jak i niedzielę ma padać i to ma padać akurat na F1.
29.09.2017 12:55
0
Oglądam wszystkie treningi, kwalifikacje i wyścigi od początku sezonu i zwykle jeśli Mercedes jest mocny to pokazuje to już w 1 treningu i dopiero w 3 odpala Ferrari. Tutaj po pierwszych dwóch treningach Ferrari wyprzedza Mercedesy o dobrą sekundę. Nie sądzę żeby Mercedes odpalił nagle spalarke oleju i odrobił ponad 1s + Ferrari też ma pewnie jakiś zapas w silniku. Nie wydaję mi się też żeby Merce nagle kliknęły przycisk i znalazły swoje ustawienia. Jedyną nie wiadomą jest RedBull, bo nigdy nie wiadomo ile oni mają zapasu i kiedy jadą na maksa. Jak ktoś od razu wyskakuje z nawiedzonym jasnowidzem to może zakładzik o PP dla Ferrari co ty na to narya?
29.09.2017 12:58
0
@ 6. Po Singapurze apeluję o nieużywanie słowa "katastrofa" w kontekście Ferrari. Oby tym razem dotrwali do końca :)
29.09.2017 14:34
0
A ja bym chciał żeby w tym wyścigu odpadł Lewis. Wtedy następne wyścigi byłyby ciekawsze????
29.09.2017 14:47
0
Gasly lepszy od Sainza. Alonso świetnie.
29.09.2017 15:43
0
Pytanie tylko, czy Mercedes zrobi to samo, co robi Ferrari w momencie gdy im nie idzie ( tzn. umieszczają w symulatorze kierowcę, wklepują dane środowiskowe i szukają ustawień), ponieważ poszukiwanie ustawień metodą analityczną nic im nie pomoże. Po Mercedesach widać ewidentnie, ze coś jest mocno nie tak z ich bolidami, gdyż ilość pokonanych przez nich okrążeń, nie powala na kolana. Stwierdziłbym nawet, że przesadzili z ilością poprawek, które nie są sprawdzone i nie mają znalezionego złotego środka z resztą. Tak czy siak 1 h treningów jutro + Q1 to za mało. Całkiem możliwe, ze Mercedes przywróci starsze elementy pakietu.
29.09.2017 16:18
0
Uwaga, uwaga. Kod do ELEVEN SPORTS na 72 godziny: 8UU98JTGTNVD. Kto pierwszy ten lepszy!
30.09.2017 00:21
0
Moja teoria jest taka, że Ferrari chciało się zapisać jako rekordzista tego toru. To ostatnie GP, a w sobotę i niedziele ma padać, więc ten trening to była jedyna okazja by pobić stary rekord :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się